Ryba po grecku została po świętach? Katarzyna Bosacka radzi, by zrobić z niej... tajską zupę

Ryba po grecku to, obok barszczu i pierogów, jedno z najpopularniejszych dań wigilijnych. Zdarza się jednak, że zrobimy jej za dużo. Co wtedy? Przede wszystkim na pewno nie należy wyrzucać jej do kosza! Zarówno resztki ryby, jak i warzyw można jeszcze sprytnie wykorzystać. Jak? Zrobić zupę z tajskim twistem. - Nadajmy tej polskiej rybie podawanej po grecku odrobinę tajskości - zachęca Katarzyna Bosacka, pomysłodawczyni przepisu.

Katarzyna Bosacka przed świętami odwiedziła kuchnię Hapsa, aby pokazać nam, jak sprytnie i mądrze można wykorzystać resztki, które zostaną po Bożym Narodzeniu. Podzieliła się z nami przepisem na zupę tajską, do przygotowania której świetnie nadadzą się pozostałości po rybie po grecku. Brzmi intrygująco? Poniżej znajdziecie szczegółowy przepis, który pochodzi z darmowego ebooka świątecznego Katarzyny Bosackiej "Złote, a skromne. Boże Narodzenie". Sposób przygotowania możecie obejrzeć na naszym wideo.

Zupa tajska z ryby po grecku. Przepis Katarzyny Bosackiej

Składniki:

  • puszka mleka kokosowego,
  • kawałek imbiru,
  • ząbek czosnku,
  • łyżka ostrej pasty curry,
  • łyżka koncentratu pomidorowego,
  • sól, cukier, sok z cytryny (można użyć też soku z limonki).

Sposób przygotowania:

Bardzo ostrożnie oddzielamy warzywa od ryby tak, by filety nie były pokryte kawałkami warzyw. Warzywa przekładamy do garnka.

Mleko kokosowe intensywnie mieszamy, dolewamy do warzyw (niewielką ilość zostawiamy do dekoracji). Dodajemy pastę curry, koncentrat pomidorowy, starty na tarce imbir i przeciśnięty przez praskę czosnek.

Podgrzewamy przez około pięć minut, zdejmujemy z ognia i miksujemy na gładki krem. Doprawiamy (jeśli trzeba) solą, cukrem i sokiem z cytryny. Podajemy z podgrzanymi w piekarniku lub mikrofalówce kawałkami ryby i kleksami z mleka kokosowego.

Więcej o: