Magda Gessler i Robert Makłowicz to niekwestionowane gwiazdy kulinariów. Ich przepisów szukają tysiące, jeśli nie miliony osób. Postanowiliśmy więc na własnym podniebieniu przekonać się, kto zwycięży w bezpośrednim starciu tych gigantów. Pod lupę wzięliśmy naleśniki z ich przepisów. Zastanawiacie się, kto wygrał?
Zupa ogórkowa to klasyk wśród klasyków. Czasem zastanawiamy się nawet, czy nie jest naszą ulubioną, ale chyba nie odważymy się podjąć tej decyzji. Niemniej jednak na pewno warto od czasu do czasu się nią uraczyć, podrzucamy więc prosty przepis. Wyjaśniamy też, jak zabielić zupę ogórkową, żeby śmietana się nie zwarzyła.
Pizza to bezapelacyjnie jedna z najpopularniejszych potraw świata. Najlepiej smakuje ta prawdziwa, tradycyjna, serwowana we włoskiej pizzerii. Nie możemy sobie przecież jednak pozwolić na to, żeby wciąż stołować się w restauracjach, na dodatek w słonecznej Italii. Smak takiej pizzy bez problemu odtworzycie jednak w domu. Wystarczy, że zastosujecie się do naszego przepisu.
Ryba po grecku to, obok barszczu i pierogów, jedno z najpopularniejszych dań wigilijnych. Zdarza się jednak, że zrobimy jej za dużo. Co wtedy? Przede wszystkim na pewno nie należy wyrzucać jej do kosza! Zarówno resztki ryby, jak i warzyw można jeszcze sprytnie wykorzystać. Jak? Zrobić zupę z tajskim twistem. - Nadajmy tej polskiej rybie podawanej po grecku odrobinę tajskości - zachęca Katarzyna Bosacka, pomysłodawczyni przepisu.
Mówi się, że uczymy się na błędach. W przypadku sałatki jarzynowej absolutnie się to nie sprawdza. Zawsze robimy ją na święta i zawsze jest jej za dużo. Co zrobić z resztkami? Zamrozić nie możemy, bo jednym ze składników jest majonez. Jest jednak inny sposób, którym podzieliła się z nami Katarzyna Bosacka. - Można zrobić z tego tartę. Tak, tartę! I to na czerstwym chlebie. Wyjdzie przepyszna, zjemy ją ze smakiem - zapewnia. Zatem nie dość, że nie zmarnujemy sałatki, to nie będziemy musieli też wyrzucać chleba, który na kanapki już się nie nadaje.